Turbiny wiatrowe posadowione na morzach biją rekordy w wytwarzaniu energii

Jedną z największych farm wiatrowych na świecie jest położona u wybrzeży Wielkiej Brytanii, Hornsea 1, która obejmuje obszar około 400 km², czyli zajmuję powierzchnię większą niż Kraków. Farmę tworzą 174 turbiny wiatrowe o mocy 7 megawatów (MW) a każda z nich ma 190 metrów wysokości.

Nowa koncepcją na pozyskiwanie energii wiatrowej przedstawiła jedna z norweskich firmy, która opracowuje konstrukcję farmy o wysokości około 300 m, składającej się z 126 mniejszych rozmiarów turbin ułożonych w stos oraz równolegle względem siebie. Konstrukcja będzie posadowiona na zakotwiczonej na dnie morza platformie około 80 km od brzegu.

Założeniem konstruktorów  jest aby powstała „jednostka łapania wiatru” mogła się obracać o 360 stopni w celu przechwycenia wiatru z dowolnego kierunku. Generowana energia elektryczna będzie przesyłana podwodnymi liniami przesyłowymi z powrotem na brzeg.  Tego typu konstrukcja może wyprodukować nawet do pięciu razy więcej energii, wykorzystując jedynie niewielką część powierzchni typowych morskich farm wiatrowych.