Pogoda pozwoliła na to, by wszystkie zabawy odbyły się pod gołym niebem. Tańczyli na łące, grali w kometkę i rzutki. Najwięcej frajdy mieli jednak z obcowania ze zwierzętami.
Jedni woleli spacery z kucykami, inni z alpakami czy wizytę w koziej zagrodzie. Niektórzy nie mogli się doczekać, kiedy obudzi się getyńska świnka, by sprawdzić, czy rzeczywiście lubi smyranie po brzuszku? Wszyscy chcieli jeździć na koniach, pielęgnować je, a nawet przyrządzić im wymarzoną kolację.
Natomiast dzieciom na kolację zaserwowano same pyszności: pieczone kiełbaski, sałatki, domowe drożdżówki, ogórki. Uczta była wspaniała! Zwieńczeniem dnia były wspólne śpiewy przy ognisku. Maluchy wsiadając do autobusu stwierdziły, że do Zagrody wrócą na pewno.
Kolejne atrakcje w ramach naszego projektu JSW DZIECIOM już po wakacjach